Ponieważ od wielu lat byliśmy zmuszani do tego, aby zamykać kopalnie węgla. Przypominam sobie różne przemowy naszych szanownych oponentów w Sejmie, którzy apelowali, żeby zamykać kopalnie węgla kamiennego jeszcze szybciej, żeby dostosować się do tych mód współczesności jeszcze szybciej. Dopiero wielki kryzys energetyczny końcówki roku 2021, no i oczywiście całego 2022, doprowadził do tego, że szereg elektrowni węglowych zostało na powrót uruchomionych w Europie Zachodniej i elektryka węglowa na krótko odzyskała swoją rentowność. Jednak nie możemy zapominać o tym panie redaktorze, że brutalna polityka klimatyczna unii Europejskiej prowadząca do tego, że znowu koszty uprawnień do emisji CO2 oscylują dla jednej tony wokół 100 Euro, prowadzi do tego, że energetyka węglowa nie będzie opłacalna. A ponieważ polityka klimatyczna UE jest rdzeniem polityki gospodarczej całej UE i wszyscy, którzy znają się na UE, wiedzą, że gdybyśmy sobie chcieli wyjść z polityki klimatycznej, tak po prostu zrezygnować z polityki klimatycznej UE, byłoby to jednoznaczne z wyjściem z Unii Europejskiej de facto. W związku z tym, ci, którzy tak mówią, “radykałowie”, z jednej czy drugiej strony, albo świadomie, albo nie świadomie chcą nas wepchnąć w narracje Polexitu. Ja nie dam się wepchnąć w narrację Polexitu i wolę manewrować między tymi skałami, czasami ostrymi wystającymi skałami ponad wody. I co nam się do tej pory całkiem nieźle udaje, niż dać się wpuścić w taką pułapkę.